UWAGA: Portal dowcipas nie odpowiada za szkody i powikłania, które mogą być wynikiem długotrwałego śmiechu do rozpuku po przeczytaniu zamieszczonych tu dowcipów. Nie odpowiadamy także za straty kalorii utraconych w wyniku śmiechu (podczas śmiechu poruszanych jest około 60 mięśni) oraz za przyspieszenie powstawania zmarszczek mimicznych!
Śmiech to zdrowie - wybór należy do ciebie!
Żona, wracając do domu z zakupów, zastała swojego męża w łóżku z atrakcyjną osiemnastką. W momencie, gdy skończyła się pakować i chciała opuścić dom, mąż zatrzymał ją tymi słowami: - Zanim wyjdziesz, chciałbym, żebyś posłuchała, jak do tego wszystkiego doszło: Gdy jechałem z pracy do domu autostradą, w czasie wielkiej ulewy, zobaczyłem tę miłą dziewczynę, zmęczoną i przemoczoną. Zaoferowałem jej, że ją podwiozę. Ale gdy zorientowałem się, że była głodna i bez pieniędzy, przywiozłem ją do domu i przygotowałem jej posiłek, z tej pieczonej wołowiny, którą kiedyś kupiłem a ty o niej zapomniałaś w lodówce. Na nogach miała bardzo zniszczone sandały, więc dałem jej parę twoich dobrych butów, których nie nosisz, bo wyszły z mody. Było jej zimno, więc dałem jej sweter, który podarowałem ci na urodziny, a którego nigdy nie włożyłaś, bo kolor ci nie odpowiadał. Jej spodnie były bardzo zniszczone, więc dałem jej parę twoich. Były jak nowe, ale dla ciebie już za małe. I w momencie, gdy ta dziewczyna już opuszczała nasz dom, zatrzymała się i zapytała: - Czy jest jeszcze coś, czego twoja żona już nie używa?
| wrobel_ek(19) Ranking:
| 2005-02-10 14:19:36 DŁUGI 1 głosów |
Umiera Angielka. Na łożu śmierci mówi do męża: - Och Johny, kochałam cię bardzo, ale raz cię zdradziłam. Ten czarny Rolls-Royce, którym tak lubisz jeździć to właśnie od niego. Umiera Francuzka. Na łożu śmierci mówi do męża: - Och Jean kochałam cię bardzo, ale jeden raz cię zdradziłam. Ta willa na Lazurowym Wybrzeżu, która tak lubisz, to właśnie od niego. Umiera Rosjanka. Na łożu śmierci mówi do męża: - Och Wania kochałam cię bardzo, ale jeden raz cię zdradziłam. Pamiętasz ta skórzaną pilotkę, którą tak bardzo lubiłeś nosić To on ci ja wtedy ukradł.
| Admin(183) Ranking:
| 2004-11-29 22:15:06 DŁUGI 1 głosów |
Dialog w małżeńskiej pościeli: Ona - Nie dzisiaj! Mam te dni. On - To chociaż się nim pobaw... Ona - Ale mnie boli głowa... On - Pomyślałem o tym i posypałem go sproszkowanym apapem... | kaczor(70) Ranking:
| 2004-11-18 13:47:27 KRÓTKI 1 głosów |
Mąż wraca z pracy i ma wielką ochotę przyłożyć swojej żonie. Szuka pretekstu. - Zupa ! - wydaje polecenie. W tym samym momencie na stole pojawia się talerz gorącej, pachnącej zupy. - Drugie danie ! W tym samym momencie na stół podane zostaje ulubione drugie danie męża. Ten jest wściekły, ze żona mu utrudnia. - Pod stół ! Potulna żona wskakuje pod stół. - Szczekaj! - Hau, hau - odzywa się z pod stołu żona. - Na swojego szczekasz...!!! | Admin(183) Ranking:
| 2004-11-29 22:16:12 DŁUGI 1 głosów |
Pewien facet wygrał w totolotka furę pieniędzy. Wraca do domu zadowolony i mówi do żony: - Kochanie! Wygrałem w totka i funduję ci wycieczkę na drugi koniec świata. Pakuj się i wypier.....! | Szczypior(10) Ranking:
| 2005-08-23 08:04:51 ŚREDNI 1 głosów |
Wiem, że mnie zdradziłeś! - krzyczy żona przestępcy. - Skąd ci to przyszło do głowy? - Bo nie było cię wczoraj całą noc, a w telewizji nie było wzmianki o napadzie. | Admin(183) Ranking:
| 2005-07-15 14:35:34 ŚREDNI 1 głosów |
Pewne małżeństwo w średnim wieku siedziało sobie na ławecze w parku. Zza krzaków dochodziły ich odgłosy rozmowy jakiejś pary. Nagle kobieta zdała sobie sprawę, że za zaroślami chłopak ma właśnie zamiar oświadczyć się dziewczynie. Nie chcąc uczestniczyć w tak intymnym momencie, nachyliła się do męża i szepnęła: - Zagwiżdż, żeby Ci młodzi wiedzieli, że ktoś może ich usłyszeć... - Gwizdać - spytał mąż. - Dlaczego mam gwizdać Do mnie nikt nie zagwizdał, żeby mnie ostrzec... | BMW(1) Ranking:
| 2004-12-22 09:40:49 DŁUGI 0 głosów |
Wieczorem, kiedy mąż i żona leżą już w łóżku, żonę nękają dziwne pytania natury biologicznej, jedno decyduje sie zadać mężowi: -Czy płazy mają mózgi? -Nie, żabciu! - odpowiada mąż! | cipuchna(111) Ranking:
| 2005-01-05 19:17:16 ŚREDNI 0 głosów |
Mój ex-małżonek (dwa fakultety, doktorat w toku) do mnie w te słowa: Czy nie chciałabyś pójść na drugie studia, kochanie? A ja na to: Jasne, że tak!!! Zawsze chciałam jeszcze studiować architekturę wnętrz! Mój ex: Ale... Eee... Ja miałem na myśli dziennikarstwo... Bo wtedy mogłabyś pisać artykuły na różne tematy, które ja będę wymyślał | RandiXXX(19) Ranking:
| 2005-01-11 23:55:16 DŁUGI 0 głosów |
Oglądamy jakieś czasopismo. Śmiechy żarty itp. Trafiliśmy na artykuł o męskich prostytutkach. I zaczęliśmy sobie żartować. Wyglądało to tak:
Ja: Ciekawe czy dużo zarabiają? Ona: Pewnie dużo, ale nawet mi o tym nie myśl. Ja: Nie no coś ty. Ona: No ja mam nadzieję. Ja: A swoją drogą, która by mnie zechciała, chyba jakaś desperatka musiałaby być. Ona: Dzięki.
| RandiXXX(19) Ranking:
| 2005-01-11 23:55:40 DŁUGI 0 głosów |
|